Kącik Słuchaczy > Zahipnotyzowani
Lisa Gerrard...
(1/1)
zencooler:
Witam.
A ja nadal przeżywam wszystkie chwile gdy na żywo słyszałem Lisę. Nieziemski głos, cudowny klimat i przeżycie, którego nie da się opisać.
Ostatnia taka przyjemność spotkała nas w kwietniu w Warszawie, ale wiem, że Lisa miała być tego roku po raz drugi...
Czy ktoś wie jak wyglądał temat wizyty Lisy w Polsce tej jesieni?
Miała odwiedzić nasz kraj w listopadzie... ale nic na ten temat nie słyszałem :-(
Może była i ktoś miał okazję coś usłyszeć albo nawet ją spotkać?
Wszelkie newsy w tym temacie mile widziane...
Serdeczne księżycowe uściski...
Katatonia:
JAK DO TEJ PORY NAJBARDZIEJ NIEODŻAŁOWANY KONCERT W MOIM ŻYCIU ( obok Dead Can Dance) ......
ALE PRZECIEŻ LISA JESZCZE PRZYJEDZIE DO POLSKI.... PRZYJEDZIE....
Atheerel:
przyjechała...
...hehs..no a kto był 13 listopada 2008 roku przy Lisa Gerrard oraz Klaus Schulze w Warszawie..przy, bo na takich koncertach się jest "przy" a nie "na"...
Może jakaś relacja..? niemożliwe, że nikt nie doznał tego szczęścia...ja strasznie żałuję, ale cóż... :(
November:
--- Cytat: Atheerel w 14 Listopad, 2008, 20:07 ---
Może jakaś relacja..? niemożliwe, że nikt nie doznał tego szczęścia...ja strasznie żałuję, ale cóż... :(
--- Koniec cytatu ---
Na odzew nie trzeba było długo czekać:)
http://www.tsk.trojka.info/lisa-gerrard-i-klaus-schulze.html
Atheerel:
O.o i bardzo to zaskakujące...fajna relacja...zazdroszcze, że był ten pisarz, aż 4 razy na Gerrardowej..
oj musiało być świetnie w Warszawie..czytałem rozpalony to sprawozdanie...
" Chłód nocy i zgiełk miasta mocno zasygnalizował, że
nastąpił powrót z innego wymiaru do codziennej rzeczywistości..." - najpiękniejsze z całej recenzji...
Lisa powróci jeszcze w rejony te...ja to wiem...
Nawigacja
Idź do wersji pełnej