Tego głosu i klimatu - jesli ktoś, kiedyś słyszał na żywo - nie da się zapomnieć. Jeśli jednak nie to audycja wspomnieniowa o Tomku Beksińskim jest do pobrania ze strony Polskiego Radia : "Romantycy muzyki rockowej" - Ireneusz Białek z dnia 26.11.2008 .
http://www.polskieradio.pl/podcasting/showreportaz/?nr=1&name=reportazi
Pozdrawiam.
audycja jest też gdzieś na chomikach.... ja mam ją na kompie - ale rzadko do niej wracam...
za mocno się wzruszam i na nowo wszystko przeżywam.... czas się cofa i znów celuje we mnie mikrofon Irka Białka.
Bo to ja w tej audycji opowiadam o tym, jak wiele znaczyły dla mnie te nocne spotkania z Tomkiem i jego muzyką....
ten strasznie przejęty ( jedyny kobiecy) głos w reportażu Irka - to mój.
ale wiecie co? nieustannie spotykam ludzi, młodych, dwudziestolatków... którzy z oczywistych powodow nie mogli słuchać programów Tomka na zywo... którzy teraz dowiadują się o Nim z różnych żródeł i szukają Jego programów w necie.... i odkrywają jego świat z opóźnieniem - ale odkrywają....
nieustannie słyszę - jak bardzo mi zazdroszczą... tej atmosfery oczekiwania na kolejną noc z Jego muzyką... tego czuwania z palcem na przycisku "rec" w magnetofonie....
i tego, ze wielokrotnie z Nim rozmawiałam, kiedy spotykaliśmy się na koncertach ... i że już mnie rozpoznawał.... i "kłociliśmy się" o muzykę mocniejszą - o metal, do którego nie mógł się przekonać...
i ciągle zadaję sobie pytanie słuchając jakiejś nowej muzyki - czy podobałaby sięTomkowi...