Tak ja też wybieram się na The Cure ,nie mogę się doczekać.Będę ze swoją żoną w sektorze T1.Może gdzieś się spotkamy.
Pozdro.
Ja też nie mogę, ale już tak czekam od września, więc teraz te 10 dni to już damy radę
Mój bilecik jest na płytę a i do Katowic, bo chyba nie dodałam tego jeszcze, więc jak zobaczysz takie przedzierające się dziewczę dysponujące 164 cm wzrostu i jak zwykle próbujące coś więcej zobaczyć niż tylko "plecy" rosłych przedstawicieli odmiennej płci to właśnie prawdopodobnie będe ja
A płyta, bo jak już uda się dotrzeć pod scenę, to ma to swój niepowtarzalny urok...
A mam jeszcze pytanie, czy nie słyszałeś czasem o jakimś after party, po katowickim koncercie ?
Pozdrawiam, do zobaczenia!