W skali od 1 do 5, daję 4. Nastawiałem się, że usłyszę Borisa Benko …i przez pierwsze kilkanaście sekund to był ten głos… niestety jak się okazało po chwili, był on odtworzony z jakiegoś elektronicznego gadżetu a partie pana Borisa wykonywała jakaś kobitka. Muszę przyznać, że śpiewała nawet całkiem przyzwoicie (wyglądała jeszcze lepiej
![Szok :o](https://tsk.trojka.info/deszcz/Smileys/default/shocked.gif)
), ja jednak nastawiałem się na usłyszenie kogoś innego. Sam koncert był podzielony na dwie muzyczne części. Pierwszą bardziej uduchowioną wypełniły nagrania z płyty Volk, druga była skierowana do sympatyków tanz mit Laibach. Generalnie jestem zadowolony i nie żałuję wydanej kasy.