TSK - Oficjalne Forum Słuchaczy
Inne Galaktyki => Film => Wątek zaczęty przez: Katatonia w 13 Styczeń, 2008, 16:57
-
Ooo ładnie, skoro się dopominałam o dział poświęcony filmowi, to zakładam pierwszy wątek... Najpierw jednak podziękuję ;)
W tym wątku analogicznie jak w tym dotyczących książek, zapraszam do luźnej dyskusji na temat własnie kinematografii.
Moim filmowym guru jest KRZYSZOF KIEŚLOWSKI...
-
Lars von Tier, David Lynch, Tim Burton...
-
Lars von Tier, David Lynch, Tim Burton...
Miasteczko Twin Peaks jak dla mnie najlepszy serial jaki wogóle powstał .
Jerzy Kawalerowicz Pociąg klasyka polskiego kina.
Charlie Chaplin i jego filmy choć nie mają dialogów to i tak płacze ze śmiechu.
-
Ja mogłabym codziennie oglądać "Tajemniczy Ogród"... Jest po prostu dla mnie magiczny ma w sobie klimat,który mi się bardzo podoba.
a 'Nosferatu, eine Symphonie des Grauens' jak najbardziej
-
"Sok z Żuka". :P
-
K- Pax
Equilibrium
Kruk
Władca Pierścieni chociaż prawdę powiedziawszy film zepsuł całkowicie moje wyobrażenie o tolkienowskim świecie...
A obecnie prawdę powiedziawszy nawet nie wiem, co w kinach/ tv leci...
-
Joe Black (chyba tak sie nazywał ten film z Bradem Pitem)
American Beauty
Wywiad z wampirem(skoro jesteśmy w temacie Nosferatu itp :P)
Insomnia (Bezsenność z Alem Pacino)
30 dni nocy - wybitnie nieskiepszczona adaptacja komiksu, polecam, ale krwawa
V jak Vendetta - kolejna adaptacja komiksu
a propo Lyncha - Głowa do wycierania - film który z każdym obejrzanym razem coraz mniej rozumiem, to jest dopiero głębia :D
hmm cdn...
-
Lars von Tier, David Lynch, Tim Burton...
Miasteczko Twin Peaks jak dla mnie najlepszy serial jaki wogóle powstał .
ZGADZAM się w zupełności !!!!!
Jak myślę o moim dzieciństwie, to właśnie między innymi przed oczyma mam obrazy pochodzące właśnie z tego doskonałego serialu, oglądanego oczywiście po kryjomu ;)
Już nie umiem doczekać się ferii, wówczas to planuję sobie zrobić maraton z "Miasteczkiem...."
-
Ja ostatnio byłam na maratonie komedii czeskich. Genialne. :)
-
To teraz trochę ode mnie, na początek będzie historyczno-batalistycznie ;)
"Trzynasty Wojownik"
"Braterstwo Wilków"
"Gladiator"
"Król Artur"
"Braveheart"
"Ostatni Mohikanin"
"Królestwo Niebieskie"
"Czas Apokalipsy"
-
O taaak! "Amelia" to jeden z moich ulubionych filmów.
-
Który fragment? Hm. Sam początek jest niezły, kiedy w oryginalny sposób zostają przedstawieni bohaterowie. Zwłaszcza ten motyw z ziarnami, w których ląduje ręka Amelii. :P
-
Monotematycznie się zrobiło, więc.. Umieszczam cytat pochodzący z filmu będącego jedną z pozycji
Mojego prywatnego filmowego Topu Wszechczsów:
"... Ile żyć przeżyliśmy?
Ile razy umarliśmy?
Podobno w chwili śmierci...
tracimy 21 gramów naszej wagi.
Każdy.
Ile się zmieści w 21 gramach?
Ile tracimy?
Kiedy tracimy 21 gramów?
Co tracimy razem z nimi?
Co zyskujemy?
Co zyskujemy?
21 gramów.
Tyle waży pięć dwugroszówek.
Tyle waży koliber.
Kostka czekolady.
Ile ważyło 21 gramów? ..."
Ktoś widział, ma wyrobione zdanie na temat tego filmu ?
-
21 gramów - świetny film, który ukazuje wpływy splotów wydarzeń mających wpływ na życie codzienne...
Bo mimo iż wszystko wydaje się banalne to tak naprawdę drobiazgi mają znaczenie i to ogromne, czego często nie bierze się pod uwagę...
Najlepszy i tak jest koniec z motywem 21 gram... I jeszcze ciekawy fragment gdzieś w środku bodajże z motywem liczb, które są kluczem do zrozumienia tajemnicy,
a do tego wiersz jakiegoś egzotycznego ;) (bodajże wenezuelskiego poety) i wytłumaczenie sensu matematyki (czyli wielu wydarzeń jakie muszą zajść, aby spotkały się dwie osoby)...
Co ciekawe sam tytuł filmu ma odniesienie do rzeczywistości i badań na początku XX wieku amerykańskiego lekarza wagi zmarłych osób, która zmniejszała się średnio o właśnie tytułowe 21 gram...
Pozostając przy cyfrach przypomniał mi się jeszcze film "28 dni później" i ogromne wrażenie jakie robiły puste przedmieścia Londynu (sceny kręcone o wczesnych godzinach porannych, dla niektórych to jeszcze środek nocy, dla innych koniec dnia ;) )
-
Tez lubie ogladac filmy,zwlaszcza jezeli sa warte zobaczenia.Tych filmow jest sporo i chyba najbardziej lubie kino czeskie.Jest troche inne,ale dla mnie zrozumiale(przeciez czeski i slowacki sa bardzo bardzo podobne) i dla tego chyba tylko czesi i slowacy rozumieja o co tam wogole chodzi.Widzialem pare filmow czeskich w przetlumaczeniu na angielski i francuski-ale to nie to.Poprostu musi byc origilnal,bo nie wszysto idzie przetlumaczyc.Ale tak wychodzi tez z innymi jezykami.Czyli jak jest film polski to tez wybieram oryginal a nie dubbing na slowacki.Telewizja slowacka umozliwia u wielu filmow wersje DUO,widz sobie wybiera wersje oryginalna lub dubbing slowacki/czeski. 8)
-
Jak dla mnie zdecydowanie "Klątwa"-świetny film można by go oglądać w kółko :) Larsa Von Triera też lubię zwłaszcza serial "Królestwo" i "Tańcząc w ciemnościach" z udziałem Bjork... A chciałabym jeszcze zobaczyć "24 hour party people" :) Dawno też nie widziałam "Human Traffic" :( Oba filmy są o muzyce klubowej, tańcu i zabawie. Pierwszy o jej początkach a drugi to już pełen rozkwit :)
-
Zapomniałam jeszcze dodać do swoich ulubionych filmów "Blair Wich Project" i "Szkołę Czarownic" :) Nie można też zapomnieć o rewelacyjnych polskich komediach takich jak np. "Poszukiwany poszukiwana", "Seksmisja", "Jak rozpętąłem drugą wojnę światową", "Nie lubię poniedziałku" czy "Dzień Świra" :)
-
Zapomniałam dodać do swoich ulubionych filmów "Nocne grafitti" który to film zawsze się fajnie ogląda choćby ze względu na świetną muzykę.
-
21 gramów
Efekt motyla
Zielona mila
Armagedon
-
Niedawno obejrzany - "Ludzkie Dzieci"
-
Kultowe?
Seksmisja - generalnie wszystkie stare komedie polskie, czarno-białe, czad jakiś.
Do tego dla mnie, może nie kultowe ale coś znaczące - Amelia z Audrey, piękna jest;
Nosferatu (1922) i to Herzoga z 1979 (do tej pory szukam na własność, ma ktoś?)
Będę wdzięczny bardzo bardzo, do tego filmy Richarda Kerna, te stare, w gratisie..
Christine, ten samochód co sam jeżdził i zabijał, Skazani na Shawshank, film o Riedlu.
The Doors. Byłoby jeszcze ze sto filmów ale po cóż się całkiem odkrywać, pozdrawiam.